fbpx
Kraków

Miszalski bliżej fotela prezydenta Krakowa, ale rozstrzygną najbliższe godziny!

fot. FB/Aleksander Miszalski

Na informację, kto będzie nowym prezydentem Krakowa, będziemy musieli jeszcze poczekać… przynajmniej kilka godzin. Wyniki exit poll mówią o zwycięstwie Aleksandra Miszalskiego, na którego swój głos miało oddać 51,1 proc. krakowian. Trzeba pamiętać jednak o granicy błędu statystycznego, która może sprawić, że po przeliczeniu głosów, to Łukasz Gibała mający według exit poll 48,9 proc. głosów, ostatecznie zostanie zwycięzcą. Najbardziej prawdopodobną wersją jest jednak zwycięstwo kandydata Platformy Obywatelskiej, co oznaczałoby trzecią z rzędu porażkę Gibały w walce o fotel prezydenta Krakowa. 

Druga tura wyborów na prezydenta Krakowa była z pewnością najciekawszą potyczką na mapie Polski. Większość oczu była zwrócona właśnie na pojedynek Aleksandra Miszalskiego i Łukasza Gibały, który jeszcze kilka miesięcy temu miał być murowanym kandydatem do objęcia fotela prezydenta Krakowa po Jacku Majchrowskim, który ostatecznie nie zdecydował się kandydować.

Najbliższe godziny będą niezwykle nerwowe dla obu sztabów, bo do PKW będą spływały głosy oddane przez krakowian. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że mieliśmy do czynienia z bardzo niską frekwencją, która na godz. 17 wyniosła w Krakowie zaledwie 32 proc.