fbpx
Komunikacja

Radni zdecydują o nowych cenach biletów MPK.

Już w środę podczas sesji Rady Miasta Krakowa zapadnie decyzja w sprawie nowych cen biletów komunikacji miejskiej. To odpowiedź radnych na poważne problemy finansowe ,jakie pojawiły się u miejskiego przewoźnika z powodu pandemii koronawirusa, co przełożyło się na zdecydowanie mniejszy wpływ z biletów.

Zarząd Transportu Publicznego zaproponował radnym swoje rozwiązanie, które ma pomóc w skutecznym zracjonalizowaniu cen biletów. Propozycja zakłada, że za bilet 20-minutowy będziemy musieli zapłacić 4 złote, 60-minutowy – 6,60 złotych a za 90-minutowy – 8 złotych. To podwyżka od 60 groszy do 2 złotych za poszczególne bilety.

Więcej zapłacą również pasażerowie korzystający z biletów okresowych. Zgodnie z propozycją ZTP zlikwidowane zostałyby bilety na jedną i dwie linie. Za bilet pozwalający na podróżowanie wszystkimi liniami trzeba będzie zapłacić 148 złotych miesięcznie, osoby posiadające Kartę Krakowską zapłacą 96 złotych. Urzędnicy przekonują, że dotychczasowa cena za bilet miesięczny na jedną linię (69 złotych przyp. red.) stanowiła najniższą cenę wśród dużych polskich miast. Utrzymanie cen na tym poziomie jest jednak niemożliwe i musiałoby wiązać się z ograniczeniem liczby połączeń autobusowych i tramwajowych.

Sami radni zaproponowali, by zamiast biletów na jedną lub dwie linie wprowadzić nowy rodzaj biletu- półroczny na wszystkie linie, który kosztowałby 480 złotych, czyli około 80 złotych miesięcznie. O ostatecznym kształcie nowej taryfy cen biletów krakowskiego MPK zdecydują radni podczas środowej sesji Rady Miasta Krakowa.