Dziś przed krakowskim sądem ruszył proces ws. ubiegłorocznego zabójstwa 20-latki, do którego doszło w jednym z mieszkań przy ul. Bytomskiej. O morderstwo podejrzewany jest 21-letni partner kobiety Jakub K. Grozi mu co najmniej 10 lat więzienia. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Z ustaleń śledczych wynika, że 20-letnia Justyna B. została uduszona. Od samego początku głównym podejrzanym w tej sprawie był Jakub K. jej partner. Mężczyzna początkowo zbiegł i ukrywał się w Londynie, ale po kilku dniach samodzielnie wrócił do Polski i zgłosił się do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty morderstwa kobiety.
Mężczyzna od początku nie przyznaje się do winy, złożył też obszerne wyjaśnienia. Decyzja sądu Jakub K. został aresztowany z uwagi na realne ryzyko jego ucieczki bądź unikania odpowiedzialności karnej. Sprawa odbywa się z wyłączeniem jawności i na salę rozpraw nie mają wstępu dziennikarze. Obecni są tam za to członkowie rodziny pokrzywdzonej oraz oskarżonego. Sprawa wywołuje sporo emocji. Przed salą między zgromadzonymi doszło do utarczek słownych i przepychanek- w pewnym momencie interweniowała nawet policja sądowa.
Jakubowi K. grozi co najmniej 10 lat więzienia.