fbpx
Dzieje się!

To była szalona podróż do Małopolski pociągami „Daj się ugościć”, bawiły się tysiące osób

fot.Tomek Jagodziński

Cztery wakacyjne składy dotarły do celu – z Gdyni do Krakowa, z Warszawy do Nowego Sącza, z Poznania do Zatora oraz z Wrocławia do Tarnowa. Na ich pokładzie bawiło się kilkaset osób, na stacjach pośrednich było nas kilka tysięcy.

Ostatni skład dotarł w miniony weekend do Tarnowa – kolorowy, rozśpiewany, roztańczony i rozbawiony – z plejadą gwiazd na pokładzie. Na wielki finał akcji Małopolskiej Organizacji Turystycznej oraz RMF FM brawurowo wybrzmiał jazz. Na dworcu PKP we Wrocławiu gości wakacyjnego pociągu, zmierzającego na polski biegun ciepła, wyjątkowe powitanie zgotował Big Band Małopolski – jeden z najlepszych małopolskich bandów.

Aby trafić na odpowiedni peron nie trzeba było sprawdzać rozkładu jazdy ani pytać o kierunek kolejarzy i podróżnych. Jazzowe nuty, które niosły się daleko, były bowiem perfekcyjnym kierunkowskazem, a także świetną zapowiedzią tego wszystkiego, co będzie się działo podczas przejazdu do Tarnowa.

Hity „rozbujały” wakacyjny pociąg

Pociąg od razu rozbujały hity Red Lips, a gwiazdorską obsadę wrocławskiego składu dopełniła Natalia Nykiel. Piosenkarka, autorka tekstów, kompozytorka i zarazem… inżynier środowiska, zdradziła m.in. sekrety tworzenia choreografii do swoich hitów.

Goście mogli również podziwiać maestrię wokalną trio Three Of Us, które już jakiś czas temu przebiło „Szklany sufit”, a teraz pochwaliło się kolejnymi utworami!

W Krakowie na pokładzie powitano Sarę Chmiel i Andrzeja Gromalę, bardziej znanego jako Gromee. To oni przed słuchaczami otworzyli firmament muzycznego nieba. I tak oto, w drodze do najcieplejszego miejsca Polski, spotkały się arcymistrzowskie brzmienia i wyjątkowy głos.

Coś dla ducha, coś dla ciała, czyli smaki „polskiej Toskanii”

Podróż do Tarnowa stała się również świetną okazją, by poznać tajemnice barwnych arcydzieł zdobiących zalipiańskie chaty, stodoły, studnie, a nawet psie budy. O niezwykłym zwyczaju, malarskim kunszcie, mistrzowskim oku, ale też wprawnej ręce, opowiadały malarki upiększające zalipiańską krainę.

Na pokładzie składu mknącego do Tarnowa zjawiła się również sommelierka Marta Pańska, bardziej znana jako „Dziewczyna z butelką wina”. Gości częstowała tym wszystkim, co matka natura oferuje w polskiej Toskanii… Ze swadą opowiadała też o tym, jakie skarby kryją: Winnica Uroczysko, Winnica Manru, Winnica Bogu-Miła, Piwnice Antoniego, Winnica Janowice oraz Winnica Dąbrówka.

Gdy na stoły „wjechały” wina, to musiały się na nich znaleźć również wyśmienite sery, tym razem z KozArt. Ich zwiastunem był Jurajski Baca oraz mały, słodki koziołek, który przywitał pasażerów na dworcu w Krakowie. Była to jednocześnie świetna okazja do degustacji subtelnych miodów, a także tradycyjnych wyrobów z Żywego Muzeum Obwarzanka. Zapraszaliśmy też – z trzynachą (Magdaleną Zimoląg) – na SMYK FEST im. Kacperka Chodurka do Myślenic, wręczając monodesery od Monode-Sylwia Bała.

Szalona podróż do Małopolski

Warto jednak pamiętać, że Ziemia Tarnowska to nie tylko winnice, ale także ścieżki – tak niezwykłe jak EnoVelo – do nich wiodące. O tej specyfice przypomniały cyklistki z Klubu Turystyki Rowerowej Sokół Tarnów, oferując zgromadzonym mapki z naniesionymi na nie malowniczymi trasami.

Skoro wyprawa do Tarnowa odbywała się na pokładzie pociągu, to nasz skład nie mógł nie zatrzymać się na stacji Brzesko Okocim. Przystanek ten był okazją nie tylko do wybornej zabawy, ale także doskonałym pretekstem, który w przyszłości powiedzie naszych gości przez barwną historię piwowarstwa, niezwykłe dzieje rodziny Goetzów, a także doprowadzi do ich imponującej siedziby.

Tym razem w składzie pędzącym do Małopolski nie było tradycyjnych czerwonych korali. Za to na pokładzie można było zdobyć niebieskie – tarninowe. Dlaczego? – Od tarniny wywodzi się najprawdopodobniej nazwa Tarnowa – od razu wyjaśnili przedstawiciele najcieplejszego miasta w Polsce. Nic więc dziwnego, że Tarnów był też gospodarzem specjalnych warsztatów poświęconych tworzeniu naszyjników z tarniny.

Z kolei Tarnowskie Centrum Informacji zaprosiło wszystkich pasażerów wakacyjnego pociągu do Galerii „Panorama” oraz na bezpłatne oprowadzanie z przewodnikiem szlakiem zabytków i legend.

– Częściej powinny być takie pociągi – dodawali goście ostatniego wakacyjnego składu „Daj się ugościć. Odwieź Kraków. Odkryj Małopolskę”. I tak oto zakończyła się kilkutygodniowa, nieco szalona podróż do Małopolski.

Choć wakacyjna przygoda z pociągami już się zakończyła, cały czas zapraszamy na nasze strony internetowe: visitmalopolska.pl oraz profil „Odkryj Małopolskę” na Facebooku, a także – aby jeszcze lepiej poznać i posmakować Małopolskę – specjalny kanał na YouTube. Tylko tam znajdziecie najważniejsze informacje o naszym regionie i jego atrakcjach.

Organizatorem kampanii „Daj się ugościć!” w ramach projektu „Małopolska – cel podróży” jest Małopolska Organizacja Turystyczna, działająca w partnerstwie z Województwem Małopolskim oraz Miastem Kraków.

/informacja prasowa/