fbpx
Na sygnale

Polka i Rosjanin na czele międzynarodowej grupy przestępczej.

Do Sądu Rejonowego Kraków – Śródmieście prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko 7 osobowej szajce, która na terenie kilku miast w Polsce prowadziła sutenerstwo, handlowała narkotykami i prała brudne pieniądze. Przestępczą grupą kierowała Polka i Rosjanin.

Przez kilkanaście miesięcy kryminalni z Krakowa pracowali nad rozbiciem zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w latach 2021 do 2022 na terenie Krakowa, Warszawy i kilku innych miast w kraju. Policyjni kontrterroryści z Krakowa, Warszawy, Katowic, Opola, Kielc Wrocławia w kwietniu ub. roku zatrzymali współpracowników szajki, a w Warszawie 30-letnią Polkę i jej partnera, 30-letniego Rosjanina, którzy kierowali grupą. Tego samego dnia w ręce policji w Kutnie wpadł 30-letni wspólnik pary, a w Krakowie 29-letni obywatel Mołdawii, również zamieszany w nielegalny proceder. W mieszkaniach i samochodach podejrzanych funkcjonariusze znaleźli kilkadziesiąt telefonów komórkowych, laptopy, biżuterię, luksusowe zegarki, ponad 200 tys. złotych oraz pieniądze w zagranicznej walucie.

Policjanci ustalili, że przestępcy czerpali korzyści z cudzego nierządu, prali brudne pieniądze, wprowadzili do obrotu 70 kg mefedronu o wartości ok. 650 tys. zł. Sprawa była rozwojowa; 22 czerwca w Warszawie został zatrzymany kolejny członek gangu, 24-letni Polak. Tego samego dnia w Międzyrzeczu Podlaskim w lokalu z nielegalnymi automatami do gry w ręce funkcjonariuszy wpadł 28-letni obywatel Białorusi. Śledczy zabezpieczyli tam 6 zestawów komputerowych służących do urządzania nielegalnych gier hazardowych. Białorusin może spodziewać się kary administracyjnej w wysokości 600 tys. zł.

To nie był koniec zatrzymań. 13-go września w Łomiankach w ręce policji wpadł kolejny członek szajki, 30-letni obywatel Mołdawii, poszukiwany także przez otwockich policjantów do odsiedzenia 33 dni więzienia.

Wobec 5 podejrzanych sąd zastosował tymczasowy trzymiesięczny areszt, pozostali zostali objęci dozorem, mają zakaz opuszczania kraju i poręczeniem majątkowym. Na poczet kar zabezpieczono gotówkę i ruchomości o łącznej wartości 396 tys. zł.

Za zarzucane im przestępstwa grozi kara od 3-ech do 12-tu lat pozbawienia wolności.