Małopolscy policjanci odnaleźli w Dolinie Chochołowskiej 14-osobową grupę uchodźców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę i chcieli zacząć w Europie nowe życie. Zmarznięci, przemoczeni i wyczerpani trafili pod opiekę lekarzy. Wśród uchodźców znajdowali się nie tylko mężczyźni, ale również kobiety z dziećmi. To kolejny dowód na to, że fala napływu imigrantów nie ustaje, a nasili się z pewnością w najbliższych, chłodnych miesiącach- ostrzegają specjaliści i służby mundurowe.
Na ukrywających się w Dolinie Chochołowskiej uchodźców natrafili tatrzańscy policjanci, którzy natychmiast wezwano posiłki i zatrzymali 14-osobową grupę, a następnie skontaktowali się ze Strażą Graniczną oraz pogotowiem.
Wśród imigrantów znajdowały się kobiety z dziećmi, które wymagały najpilniejszej pomocy. Najbardziej poszkodowane dziecko w wieku 5 lat trafiło do zakopiańskiego szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawę nielegalnego przekroczenia granicy przejęła Straż Graniczna, która będzie ustalać, w jakich okolicznościach 14-osobowa grupa znalazła się po polskiej stronie granicy. Wszyscy oprócz pomocy lekarskiej otrzymali również suche ubrania, jedzenie i napoje.