fbpx
Kraków

Nie potrzebny im McDonald, wystarczy zwykłe miejsce spotkań

fot. pixabay.com

Są takie rejony Krakowa, gdzie mieszkańcy, sąsiedzi nie mają się gdzie spotkać. Krakowianie z okolic Kabla i ulicy Wielickiej skrzyknęli się, i wystosowali do władz miasta petycję w tej sprawie.

O utworzenie osiedlowego miejsca spotkań w okolicy osiedla Kabel i początkowego fragmentu ul. Wielickiej – od estakad do skrzyżowania z Kamieńskiego – zwrócili się do włodarzy miasta mieszkający tam krakowianie.

– Wraz z dynamicznym rozwojem naszej części dzielnicy i powstającymi kolejnymi blokami mieszkalnymi mieszkańcy i mieszkanki zwracają uwagę na to, że brakuje takiego rodzaju infrastruktury społecznej. W przeprowadzonej przez nas ankiecie potrzeb, konieczność stworzenia takiego centrum lokalnej aktywności jest jedną z najczęściej pojawiających się kwestii – podkreślają w dokumencie, który można podpisać TUTAJ.

I cytują kilka stwierdzeń mieszkańców:

„Na osiedlu brakuje miejsca, gdzie można umówić się na kawę/ coś zjeść i nie chodzi mi o McDonald’s :). Nie ma żadnej oferty kulturalnej (biblioteka, dom kultury)”;

„Nie mamy swojego domu kultury, biblioteki. Dobrze, że jest książkodzielnia. Kiedy kończy się sezon letni i trzeba zejść z placów zabaw, nie ma gdzie pójść z dziećmi. Brak domu kultury. Brak kawiarni, bawialni.”

– Otwartym pozostaje rodzaj takiego centrum spotkań. Chcielibyśmy, aby inwestycję poprzedziły lokalne konsultacje społeczne, w trakcie których mieszkańcy będą mogli wypowiedzieć się, czy ich potrzebom odpowiada filia biblioteki, domu kultury, miejsca aktywności mieszkańców, czy jeszcze inna forma. Zwracamy się z prośbą o zabezpieczenie na ten cel środków w budżecie miasta na rok 2024 oraz w Wieloletniej Prognozie Finansowej – apelują krakowianie.