Mieszkaniec Krakowa chciał przemycić z Hiszpanii 11,5 kg marihuany w… bębnie szpuli do transportu kabli. Narkotyki do domu dostarczyć miał kurier zewnętrznej firmy transportowej. Miał, bo wcześniej na trop przemytu wpadli funkcjonariusze krakowskiego CBŚP, którzy zatrzymali dilera.
Policjanci z krakowskiego Centralnego Biura Śledczego Policji wpadli na trop mężczyzny, który zajmował się handlem narkotykami. Ustalono, że ma odebrać spory transport marihuany, która miała trafić do Krakowa z Hiszpanii.
Diler wpadł na pomysł, by narkotyki ukryć w drewnianej szpuli, na którą nawija się kable, a do transportu miała zostać użyta zewnętrza firma, zajmująca się przewozami międzynarodowymi. Diler wpadł w ręce policjantów podczas odbierania przesyłki. W sumie zabezpieczono 11,5 kg narkotyków o wartości około 450 tys. złotych. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty wewnątrzwspólnotowego przemytu środków odurzających. Grozi mu od 3 do nawet 20 lat więzienia.