W Krakowie jest kolejne skrzyżowanie, na którym kierowcy przejeżdżający na czerwonym świetle będą wyłapywani przez system Red Light. Początkowo system działał tylko na skrzyżowaniu ulic Brożka-Tischnera-Wadowickiej-Zakopiańskiej. Teraz na baczności muszą się mieć również kierowcy jadący przez rondo 308 Dywizjonu.
System Red Light śledzą samochody poruszające się po objęte systemem skrzyżowania. W przypadku wykrycia wjazdu na skrzyżowanie przy zapalonym czerwonym świetle rejestruje on zdarzenie i wysyła zgłoszenie do bazy danych, gdzie jest ono następnie przetwarzane.
W ostatnich tygodniach system automatycznego nadzoru pojawił się na skrzyżowaniu ul. Brożka-Tischnera-Zakopiańskiej-Wadowickiej. Teraz CANARD odpowiedzialny za koordynację działania systemów poinformował, że nowoczesne urządzenia kontroli pojawiły się też na skrzyżowaniu ul. Nowohuckiej i al. Pokoju.
Kierowcy muszą więc zachować szczególną ostrożność i pamiętać, że system po zarejestrowaniu zdarzenia przekazuje je do odpowiednich organów, które mogą nałożyć na kierującego mandat w wysokości 500 złotych i aż 15 pkt. karnych.