Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie hydrologiczne drugiego stopnia dla części Wisły. Dotyczy ono odcinka od ujścia Dunajca do ujścia Wisłoki. Ostatnie intensywne opady deszczu spowodowany gwałtowny wzrost poziomu wody i choć opady już odpuściły, to hydrolodzy spodziewają się fali wezbraniowej.
Ostatnie intensywne opady deszczu niemal w całym regionie spowodowały liczne podtopienia, zalania i przekroczenie stanów ostrzegawczych kilku rzek. Najwięcej pracy mieli strażacy w rejonie Oświęcimia, gdzie zalane zostały garaże, piwnice czy kluby fitness. Nadal stan ostrzegawczy jest przekroczony na Sole w okolicach Oświęcimia. Także w Krakowie, w wielu miejscach Wisła wylała, zatapiając m.in. ścieżkę pieszo-rowerową.
Opady ustały, a synoptycy zapowiadają, że w najbliższych dniach nie musimy się obawiać tak intensywnych deszczów, ale na Wiśle w rejonie Szczucina spodziewane jest nadejście fali wezbraniowej, która może spowodować przekroczenie stanów ostrzegawczych. Z tego powodu zdecydowano o wydaniu hydrologicznego ostrzeżenia drugiego stopnia.