fbpx
Na sygnale

Strażnicy graniczni wyszli „na powitanie” krewkiego Hiszpana, który przyleciał do Krakowa

To nie było spokojne lądowanie na lotnisku w Balicach, a podróż okazała się nieco droższa dla krewkiego Hiszpana. Na pokładzie samolotu z Malagi interweniowali strażnicy graniczni.

Do interwencji doszło na pokładzie samolotu, który przyleciał do Krakowa z Malagi. Obsługa lotu poinformowała straż ochrony lotniska oraz straż graniczną o agresywnie zachowującym się pasażerze, który nie wykonuje poleceń załogi.

Po wylądowaniu na płycie lotniska błyskawicznie pojawili się funkcjonariusze, którzy jednak nie musieli włożyć w tę interwencję zbyt wiele siły. Wystarczyło, że uzbrojeni strażnicy pokazali się na pokładzie samolotu, a agresywny i pewny siebie chwilę wcześniej 32-letni Hiszpan potulnie opuścił samolot.

W asyście funkcjonariuszy mężczyzna został przetransportowany do terminala przylotów, gdzie po przejściu kontroli otrzymał od strażników mandat w wysokości 500 złotych.