fbpx
Kraków

Kraków ominięty przez wielką wodę. Pogotowie powodziowe odwołane

Nie ma już zagrożenia powodziowego dla Krakowa. Prezydent Aleksander Miszalski zdecydował o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego. Fala kulminacyjna na Wiśle minęła Kraków bez większych problemów, a to oznacza, że w obliczu stabilnych prognoz pogodowych, sytuacja jest bezpieczna.

W obliczu tego, co od kilku dni dzieje się na Dolnym Śląsku i na Opolszczyźnie, Kraków może mówić o sporym szczęściu. Choć pojawiły się ulewne opady deszczu i lokalnie woda powodowała utrudnienia, to mimo wszystko nie było realnego zagrożenia powodzią i katastrofą na skalę tego, co wydarzyło się w zachodnio-południowej Polsce.

Wisła w Krakowie powróciła już do swojego koryta, a jedyny ślad po częściowo zalanych bulwarach, to jedynie piasek i błoto naniesione na brzegi. Miejskie służby przystąpiły już jednak do porządkowania tego terenu, a okoliczni mieszkańcy mogą bez obaw spacerować nad Wisłą, bo zagrożenia już nie ma.

Wydarzenia ostatnich dni, to jednak kolejne doświadczenie i materiał do wyciągania wniosków. Przy ul. Folwarcznej jeden ze zbiorników retencyjnych, który powstał zaledwie kilka miesięcy temu i miał przyjąć ok. 600 litrów ewentualnej wody, nie przeszedł testu w praktyce. Intensywne opady spowodowały, że woda uszkodziła zbiornik i nadaje się on jedynie do remontu. Miasto już zapowiedziało wyciągnięcie wniosków i konsekwencji.