Trwa wyjaśnianie okoliczności pożaru, do którego doszło kilka dni temu w Podgórzu. Pożar miał miejsce w hali, w której przetrzymywane były hulajnogi elektryczne. Śledczy nie wykluczają, że mogło być to celowe podpalenie i prowadzą postępowanie w kierunku sprowadzenia pożaru, który zagrażał mieniu o wielkich rozmiarach.
Pożar hulajnóg miał miejsce dokładnie w nocy 7 września na terenie Podgórza przy ul. Wodnej. W hali przechowywano ok. 1000 hulajnóg elektrycznych oraz podobną ilość baterii zapasowych. Dodatkowo znajdowały się tam również części zapasowe do samochodów. Wszystko spłonęło, a ogień ostatecznie zajął aż trzy hale.
Śledczy prowadzą postępowanie w kierunku sprowadzenia pożaru, co oznacza, że najprawdopodobniej było to celowe działanie. Dokonano już oględzin pogorzeliska i przesłuchano zarówno strażaków, jak i część pokrzywdzonych. Na ten moment jednak nie oszacowano jeszcze dokładnej wartości poniesionych strat.