Kraków znalazł się na czele światowego zestawienia miast z najszybciej rosnącymi cenami nieruchomości. Jak wynika z analizy eXp Realty, w ciągu ostatniego roku mieszkania w stolicy Małopolski podrożały aż o 25%. To wynik, który przebił takie metropolie jak Dubaj czy Madryt.
Jak informuje Puls Biznesu, krakowskie nieruchomości zdrożały najszybciej spośród 30 badanych światowych miast. Na podium znalazły się również Dubaj ze zwyżką o 19,4% oraz Madryt, gdzie ceny poszły w górę o 18,9%. W czołówce zestawienia, na czwartym miejscu znalazła się również Warszawa, gdzie ceny poszły w górę o 14,2%. Dla porównania, w wielu innych światowych metropoliach odnotowano spadki cen. W Berlinie ceny nieruchomości spadły o 6,2%, a w Paryżu o 5,5%. Z kolei wzrosty były znacznie bardziej umiarkowane m.in. w Los Angeles (1,9%), Sydney (1,6%) czy Mediolanie (1,6%).
Skąd ten wystrzał cen nieruchomości?
Za drastyczne wzrosty odpowiada przede wszystkim ogromny deficyt mieszkaniowy oraz nieustannie rosnący popyt. Szacuje się, że w Polsce brakuje od 2 do 3 milionów mieszkań, co stawia nasz kraj w zupełnie innej sytuacji niż bardziej nasycone rynki zachodnie. Dodatkowo, wprowadzenie programu „Bezpieczny Kredyt 2%” w drugiej połowie 2023 roku jeszcze bardziej napędziło rynek, zachęcając nowych kupujących. W czasach wysokiej inflacji nieruchomości pozostają dla wielu Polaków najpewniejszą formą lokowania oszczędności, szczególnie że atrakcyjnych alternatyw inwestycyjnych ciągle brakuje.
Czas na przeprowadzkę?
W efekcie, aby kupić nowe 55-metrowe mieszkanie w Krakowie, potrzeba dzisiaj aż 84 przeciętnych pensji brutto. To ogromny skok w porównaniu do sierpnia 2022 roku, kiedy na taki zakup wystarczyło „zaledwie” 75 średnich wynagrodzeń.
Czy niemal 25% podwyżki brzmi jak dobry moment, żeby… zastanowić się nad przeprowadzką? Dubaj i Madryt wyglądają przy tym prawie jak „okazje cenowe”. Może czas poszukać nowego adresu tam, gdzie wzrosty cen nie przyprawiają o zawrót głowy?
W Dubaju ceny nieruchomości również rosną, ale w znacznie bardziej umiarkowanym tempie. Obecnie średnia cena za metr kwadratowy wynosi około 18 000 złotych, co sprawia, że za 55-metrowe mieszkanie trzeba zapłacić około milion złotych. W prestiżowych lokalizacjach, takich jak Dubai Marina czy Downtown Dubai, nowoczesne inwestycje oferują dodatkowe udogodnienia, a mimo to ceny wciąż wydają się rozsądne w porównaniu do Krakowa. Z kolei Los Angeles to zupełnie inna liga cenowa. Mediana ceny domu wynosi tam około 1 miliona dolarów, a średnia cena za metr kwadratowy sięga 7 850 dolarów, czyli ponad 30 tysięcy złotych! Dzielnice premium, takie jak Hollywood Hills, potrafią być jeszcze droższe, z cenami przekraczającymi 3 tys. dolarów za metr kwadratowy. Czyżby wszystko zależało od punktu widzenia i grubości portfela?