Nie kończy się konflikt na linii Wieliczka-Szkoła Mistrzostwa Sportowego w Wieliczce. Chodzi o obiekty przy ul. Boguckiej 2, które od kilku lat są zajmowane przez fundację prowadzącą niepubliczną SMS. Władze Wieliczki coraz głośniej mówią o tym, że szkoła będzie musiała poszukać sobie nowego miejsca, bo jeśli nie pojawią się sponsorzy, to przedłużenia umowy najmu obiektów nie będzie. Skorzystać ma na tym za to publiczna Szkoła Podstawowe nr 1 w Wieliczce, która jest kompletnie przepełniona.
Podczas ostatnich obrad wiceburmistrze Wieliczki nie pozostawiał wątpliwości, że problem braku miejsc dla uczniów SP 1 władze gminy chcą traktować priorytetowo.
– SMS to instytucja niepubliczna, którą nie zarządza gmina. My musimy w pierwszej kolejności dbać o nasze szkoły, o podstawówkę numer 1. W świetlicy jedno dziecko ma tam niecały metr kwadratowy dla siebie – przekonywał Lucjan Rówiński
Po przeciwnej stronie stoją rodzice i uczniowie Szkoły Mistrzostwa Sportowego, która od początku funkcjonowania obiektów przy ul. Boguckiej 2 prowadzi tam swoje zajęcia. Problem w tym, że fundacja miała w ostatnich latach potężne problemy finansowe i zalegała m.in. z czynszem za wynajem obiektów. Ratowała się też publicznymi dotacjami, choć sama prowadzi szkołę prywatną. Przeciwnicy zwracają również uwagę na fakt, że szkoła przyjmuje około 60 uczniów, podczas gdy mogłaby mieć ich ponad 3 razy więcej.
W Szkole Podstawowej nr 1 zwracają z kolei uwagę, że dla bezpieczeństwa w szkole obowiązuje… ruch prawostronny, bo inaczej uczniowie mogliby się zadeptać. Ich nagromadzenie jest tak duże, że szkoła pęka w szwach i potrzebuje pilnie przenieść się do innych obiektów, choć docelowo pomóc mogłoby wybudowanie nowej szkoły, ale na to potrzeba czasu i pieniędzy.