Badania przeprowadzone w Niemczech potwierdzają wpływ zanieczyszczeń powietrza na ryzyko chorób układu oddechowego.
Im więcej cząstek stałych w powietrzu, tym częściej ludzie chorują na grypę zaś podwójne stężenie drobnych cząstek pyłu prowadzi do podwojenia liczby zachorowań na grypę – tak wynika z badań przeprowadzonych w Niemczech przez tamtejszy Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.
Do podobnych wniosków doszli kilka lat temu krakowscy naukowcy z Collegium Medicum UJ pod kierownictwem prof. Ewy Czarnobilskiej, którzy wykazali bezpośredni związek między zamieszkiwaniem dzieci i młodzieży w pobliżu ruchliwych ulic a zapadalnością na alergie. Im bliżej takiej ulicy, dłużej narażeni na wdychanie spalin, tym częściej pojawiają się dolegliwości układu oddechowego a nawet pokrzywka na skórze.
W 2030 roku dopuszczalna wartość pyłu ma wynosić 10 mikrogramów na metr sześcienny powietrza (dla pyłu PM 2,5). W Krakowie obecnie, to średnio dwa i pół razy więcej.
Szansę na obniżenie zanieczyszczeń da Strefa Czystego Transportu, w Krakowie ma być to około 80 procent w 2026 r w porównaniu do 2019 r. Miasta, które skorzystały z tego rozwiązania: Londyn, Bruksela, Rotterdam, Antwerpia obniżyły poziom zanieczyszczeń o kilkaset procent.
SCT ma być wprowadzona w Krakowie od 1 lipca 2024. Na razie uchwałę wojewoda małopolski skierował do Sądu Administracyjnego.
Autor: Grażyna Bekier
