Napadł w centrum Krakowa na przypadkowego mężczyznę, pobił go i ukradł mu telefon, a następnie… ukrył się w jednym z hosteli w Dąbrowie Górniczej. Krakowscy policjanci potrzebowali zaledwie kilku godzin, by namierzyć 22-letniego obywatela Gruzji, który nie ukrywał zaskoczenia z wizyty funkcjonariuszy.
Do zdarzenia doszło w nocy 2 kwietnia na terenie Starego Miasta w Krakowie. 22-latek zaatakował bez wyraźnego powodu 34-letniego mężczyznę, pobił go, a następnie skradł należący do niego telefon komórkowy o wartości 4500 złotych i odjechał z miejsca samochodem osobowym. Poszkodowany zgłosił się na najbliższy komisariat policji, a funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania napastnika.
Ustalanie personaliów podejrzanego nie trwało długo i już po kilku godzinach „kryminalni” pojechali do Dąbrowy Górniczej, gdzie według ich informacji miał przebywać poszukiwany Gruzin. Mężczyzna został zatrzymany w jednym z hosteli, a w jego pokoju odnaleziono skradziony telefon komórkowy. 22-latek został zatrzymany i usłyszał już zarzut rozboju. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, a za rozbój grozi mu do 12 lat więzienia.
