Ponad 100 wykroczeń, zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia ludzi oraz dochodzenia, które najprawdopodobniej zakończą się wnioskami do sądu o ukaranie. To bilans weekendowych kontroli małopolskiej policji, która wzięła pod lupę przestrzeganie zasad reżimu sanitarnego.
Funkcjonariusze skontrolowali ponad 600 środków transportu. Odwiedzili również kilkaset placówek handlowych i usługowych oraz dyskoteki i miejsca organizacji wesel. Pod lupą małopolskiej policji znalazły się również siłownie, kluby fitness oraz restauracje i hotele. Celem była kontrola, czy przedsiębiorcy stosują się do zakazu prowadzenia działalności, a tam, gdzie taka działalność jest dopuszczona, stosują środki bezpieczeństwa.
Policjanci odnotowali wiele przypadków niezasłaniania ust oraz nosa, ujawniono także kilka restauracji, w których obsługiwano klientów – mimo zakazu stacjonarnej działalności lokali gastronomicznych. Z kolei w powiecie wielickim oraz limanowskim funkcjonariusze skontrolowali dwa czynne stoki narciarskie, które zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów również nie powinny obsługiwać narciarzy, chyba że posiadają oni niezbędne licencje zawodnicze.
W sumie funkcjonariusze wykryli 117 wykroczeń związanych z łamaniem obowiązujących przepisów reżimu sanitarnego. W pięciu przypadkach podjęto decyzję o wszczęciu postępowania karnego w związku ze sprowadzeniem niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. W części spraw toczą się dochodzenia, które mogą zakończyć się skierowaniem do sądu wniosków o ukaranie. Dodatkowo o wszystkich przypadkach łamania reżimu sanitarnego zostanie powiadomiony sanepid, który może nakładać kary sięgające nawet 30 tys. złotych.