Od 9 lat ukrywał się w Wielkiej Brytanii przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Wpadł… bo na kilka dni pojawił się w rodzinnym domu. Zamiast do Anglii trafi więc za kratki. 33-latek ma do odsiadki 4 lata za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia, kradzież z włamaniem i paserstwo.
Mężczyzna wpadł w domu swoich bliskich, gdzie zupełnie nie spodziewał się odwiedzin policjantów. Funkcjonariusze od 9 lat próbowali namierzyć 33-latka, ale ten ukrywał się na terenie Wielkiej Brytanii.
Policjanci zdobyli informację, że być mężczyzna planuje na kilka dni odwiedzić swoje rodzinne strony i właśnie wtedy zorganizowali zatrzymanie. 33-latek wpadł w podkrakowskiej Wieliczce i został już doprowadzony do aresztu, gdzie będzie odbywał zasądzoną wcześniej karę pozbawienia wolności.