Nie było ustawiania meczów Hutnika Kraków z Lechem Poznań II oraz Kotwicą Kołobrzeg – poinformował Polski Związek Piłki Nożnej. Komisja Dyscyplinarną PZPN badała zawiadomienie ws. podejrzanych wyników, które uzyskiwała w tych spotkaniach drużyna Hutnika. Oba kończyły się porażkami i to mimo wyraźnego prowadzenia krakowian, aż 3:0. „Nie odnotowano żadnych podejrzanych zakładów bukmacherskich” – ustaliła komisja, dalszego postępowania więc nie będzie.
Wszystko zaczęło się od dwóch potężnych tąpnięć Hutnika, który prowadzać wyraźnie przegrywał najpierw z Kotwicą 3:5, a następnie z Lechem II Poznań 3:4. Klub wydał mocne oświadczenie, w którym poinformował o zawieszenie w prawach zawodnika I drużyny „ze skutkiem natychmiastowym” dwóch stoperów: Dawida Kubowicza i Kamila Wengera. Klub zwrócił się też do PZPN z prośbą o weryfikację wyników spotkań.
Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że po otrzymaniu raportów od firm monitorujących zakłady bukmacherskie, nie udało się ustalić żadnych podejrzanych zakładów, które mogłyby świadczyć o tym, że ktoś celowo obstawiał przegraną Hutnika Kraków i to mimo tak wysokiego prowadzenia.
Wciąż jednak PZPN zajmuje się sprawą zawieszenia Dawida Kubowicza, który nie zgodził się z decyzją klubu i postanowił poszukać sprawiedliwości w związku. Zawieszony Wenger już wcześniej rozstał się z klubem za porozumieniem stron i szuka sobie nowego pracodawcy.