fbpx
Komunikacja

Plaga kradzieży na przystankach w Krakowie. Wandale wprowadzają chaos wśród pasażerów

Fot. materiały prasowe ZIM

Krakowskie MPK ma nowy problem… wandale na potęgę kradną tabliczki z numerami linii, które są umieszczane na krakowskich przystankach. „Miasto zmieniło sposób umieszczania numerów linii na wygodniejszy i szybszy dla ekip montujących. Niestety, jednocześnie teraz wandalom jest dużo łatwiej kraść te tabliczki” – donosi Platforma Komunikacyjna Krakowa.

Na wielu krakowskich przystankach zaczęło brakować tabliczek oznaczających linie, które z tych przystanków korzystają. Numerki znikają w takim tempie, że służby nie są w stanie na bieżąco uzupełniać braków. Problem nie jest niczym nowym, bo podobne przypadki miały już miejsce w przeszłości, ale w ostatnim czasie liczba kradzieży jest zdecydowanie większa.

Na niektórych przystankach braki są tak duże, że pasażerowie mogą mieć problem z określeniem, które linie zatrzymują się w tym miejscu. Mogą posiłkować się jedynie rozkładami wiszącymi wewnątrz przystanków, ale jest to rozwiązanie mniej wygodnie i mniej intuicyjne. – Jestem przyzwyczajona do tego, że spoglądam w górę, a tu… zdziwienie. Już myślałam, że jest jakaś zmiana i mój autobus nie jedzie – mówi starsza pani, spotkana na jednym z przystanków.

Podobne głosy można usłyszeć na przystankach w innych rejonach Krakowa, bo problem jest ogólnomiejski. Niewykluczone więc, że niebawem miasto wróci do starego i dużo lepiej zabezpieczonego systemu montażu tabliczek tak, by te nie były tak łatwo osiągalne dla wandali. Z pewnością będzie to szybszy sposób na uporanie się z problemem, bo edukacja wandali zajmie zdecydowanie więcej czasu.