Na sygnale

Tragiczny atak w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Nie żyje zaatakowany lekarz

W Szpitalu Uniwersyteckim przy ul. Jakubowskiego w Krakowie doszło do dramatycznego ataku. 35-letni mężczyzna wtargnął do gabinetu ortopedycznego i zaatakował lekarza nożem, zadając mu kilka ciosów w brzuch. Pomimo natychmiastowej operacji, życia lekarza nie udało się uratować.

Tragedia wstrząsnęła nie tylko środowiskiem medycznym, ale i opinią publiczną. Minister zdrowia Izabela Leszczyna w specjalnym oświadczeniu wyraziła głęboki smutek i zapowiedziała działania zmierzające do zwiększenia ochrony personelu medycznego. Podkreśliła, że agresja wobec lekarzy i pielęgniarek jest barbarzyństwem i zasługuje na najwyższy wymiar kary.

Napastnik został zatrzymany przez policję. To 35-letni mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego w województwie świętokrzyskim. Motywy jego działania nie są jeszcze znane, jednak wstępne ustalenia wskazują, że mężczyzna miał pretensje do lekarza.

Atak w szpitalu wywołał falę oburzenia i lęku wśród lekarzy oraz pielęgniarek. Wiele osób zatrudnionych w służbie zdrowia wyraża dziś obawy o swoje bezpieczeństwo w miejscu pracy. W odpowiedzi na te nastroje, minister zdrowia zapowiedziała szybkie wdrożenie nowych procedur mających na celu ochronę personelu.

Śledztwo w sprawie brutalnego ataku prowadzi krakowska policja pod nadzorem prokuratury. Trwają przesłuchania świadków oraz analiza zgromadzonych dowodów. Napastnikowi grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.