fbpx
Na sygnale

Właściciele serwisu z ogłoszeniami prostytutek w rękach policji. Mogli zarobić nawet 40 mln złotych

Od lat prowadzili serwis, który ułatwiał uprawianie prostytucji, teraz odpowiedzą za to przed sądem. Małopolska policja zatrzymała 11 osób, które były właścicielami serwisu roksa.pl, na którym pojawiały się ogłoszenia prostytutek. Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Na nielegalnym procederze mieli zarobić nawet 40 mln złotych. 

Zatrzymani to osoby w wieku od 31 do 43 lat, które odpowiadały za prowadzenie serwisu. Roksa.pl  zawierało ogłoszenia prostytutek i ułatwiało im kontakt z klientami. Policjanci zorientowali się, że właściciele serwisu za każde z publikowanych ogłoszeń pobierali miesięczną opłatę w wysokości 50 złotych, tym samym zarabiali na promowaniu i ułatwianiu prostytucji. 

Policja od dłuższego czasu w porozumieniu z prokuraturą obserwowała działalność serwisu. Ustalono, że zamieszczono tam w sumie kilkanaście tysięcy ogłoszeń, a miesięcznie stronę odwiedzały setki tysięcy użytkowników. Działalność była prowadzona od 15 lat. 

Po rocznym śledztwie policjanci zebrali wystarczająco materiału dowodowego, by zorganizować zatrzymania w związku z tą sprawą. Blisko 50 policjantów w tym samym czasie weszło do kilku miejsc na terenie Małopolski. Zatrzymano 11 osób i przeszukano blisko 20 pomieszczeń firmy. Wśród zatrzymanych jest m.in. 43-letni właściciel firmy i jego 39-letni brat, którzy usłyszeli dodatkowo zarzuty założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Grozi im za to kara do 10 lat więzienia. Pozostałym w zależności od postawionych zarzutów grozi do 3 lub do 5 lat więzienia.