Rośnie liczba zgonów- na pochówek bliskich poczekamy nawet do dwóch tygodni- informuje krakowski magistrat. Od połowy września specjaliści notują coraz większą liczbę zgonów. Tylko w ostatnim tygodniu października zmarło 12 257 osób. Tylko część z nich chorowała na COVID-19, pozostali to zdaniem specjalistów ofiary utrudnionego dostępu do opieki medycznej oraz strachu przed kontaktem z lekarzem.
Dane ogólnopolskie pokrywają się ze statystykami z Krakowa. Według danych Urzędu Miasta Krakowa, w drugiej połowie roku wyraźnie wzrosła liczba pogrzebów dokonywanych na krakowskich cmentarzach komunalnych. W pierwszym tygodniu listopada było to aż 180 pochówków – o 55 więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Jeszcze kilka miesięcy temu urzędnicy informowali o spadku liczby zgonów. W okresie od marca do maja liczba pochówków spadła o 6.15%, ale po wakacjach sytuacja zmieniła się diametralnie. Zdaniem specjalistów wpływ ma na to nie tylko większa liczba zakażonych COVID-19, ale również kilkumiesięczne zaniedbania w zakresie opieki medycznej oraz dostępu do lekarzy. Wielu pacjentów w obawie przed zakażeniem i w związku z licznymi obostrzeniami nie udało się do lekarza i tym samym nie zostali poprawnie zdiagnozowani, co ma odzwierciedlenie w rosnącej liczbie zgonów.
fot. Pixabay