24 – ech kierowców pod wpływem alkoholu, ujawnili małopolscy policjanci w ubiegły poniedziałek podczas kontroli drogowych prowadzonych w Małopolsce.
Zaledwie w trzy godziny przebadano wczesnym rankiem na zawartość alkoholu w organizmie ponad 15 tys. kierowców. Jazda pod wpływem alkoholu i narkotyków jest skrajnie nieodpowiedzialna i bardzo niebezpieczna – przypominają policjanci. Kierujący w takim stanie są zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.
Nie odstrasza ich wysoka kara. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania i grzywna nawet do 60 tys.zł.
Widzisz podejrzanie jadący samochód, reaguj, dzwoń pod alarmowy nr 112 – apeluje policja. Tak w ubiegłą sobotę zachował się mieszkaniec Oświęcimia, który widząc peugeota, który wykonywał niebezpieczne manewry na drodze, zaalarmował policję. Kiedy ten zjechał na parking, oświęcimianin podbiegł do auta i zabrał kluczyki. Okazało się, że za kierownicą siedział pijany obywatel Ukrainy, który miał w organizmie 1,9 promila alkoholu.
Nowa ustawa zaostrza kary dla pijanych kierowców, nietrzeźwy kierujący, który będzie miał nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi, zawsze straci samochód, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy czy nie. Nowe przepisy wejdą w życie za rok.
Małopolska drogówka przynajmniej raz w miesiącu prowadzi zmasowane kontrole kierowców w całym województwie w ramach akcji „Alkohol i narkotyki”. Niezależnie od tego, policjanci sprawdzają trzeźwość podczas codziennych kontroli drogowych.
GB