To była trudna noc dla mieszkańców Małopolski, ale również dla służb, które były wzywane do usuwania połamanych drzew, uszkodzonych w wyniku kolizji pojazdów oraz zerwanych linii wysokiego napięcia. Strażacy wciąż otrzymują kolejne zgłoszenia i prośby o pomoc, a synoptycy ostrzegają, że padać będzie również dzisiaj w ciągu dnia, a śnieg zostanie z nami na dłużej.
W nocy w wyniku intensywnych opadów śniegu także w Krakowie doszło do wielu utrudnień. Połamane drzewa blokowały m.in. przejazd ul. Beskidzką, co spowodowało skrócenie tras i zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej. Na ten moment nie ma już jednak utrudnień i tramwaje kursują bez zmian. Na liniach aglomeracyjnych, w miejscach, gdzie wciąż pojawiają się utrudnienia związane z opadami śniegu, nadal mogą występować utrudnienia i ograniczenia.
– Po nocnych utrudnieniach spowodowanych leżącymi na sieci gałęziami komunikacja miejska od rana funkcjonuje bez większych komplikacji. Mogą pojawiać się utrudnienia związane ze spadającymi gałęziami na drogi lub trakcje i pracą strażaków. Proszę o zachowanie ostrożności! – alarmuje w swoich mediach społecznościowych wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.
W wielu miejscach wciąż występują utrudnienia związane z brakiem prądu. Najpoważniejsze utrudnienia dotyczą podkrakowskich miejscowości i powiatów wielickiego, olkuskiego, ale prądu nie ma też w Skawinie czy w Tyńcu. Służby energetyczne pracują nad usuwaniem awarii, ale wiele z nich jest spowodowanych połamanymi słupami energetycznymi i prace mogą potrwać co najmniej kilka godzin.
Policja alarmuje również w sprawie sytuacji na drogach. W wielu miejscach mimo wytężonej pracy solarek, pługów śnieżnych i samych drogowców, wciąż zalega śnieg. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność, a na drogi regionu nie powinni wybierać się bez opon zimowych. W wielu miejscach, szczególnie rejonach podgórskich i leśnych, konieczne jest również stosowanie łańcuchów śniegowych.
Synoptycy zapowiadają, że opady śniegu w Krakowie i w regionie są możliwe dziś przez cały dzień. Niewykluczone więc, że będzie dochodziło do kolejnych awarii. IMGW zapowiada jednak, że w najbliższych dniach, choć utrzymają się niskie temperatury, to nie powinny nas zaskakiwać już tak intensywne opady.