fbpx
Kraków

Radni chcą więcej odłowni dzików w Krakowie. Zwierzęta pojawiają się już niemal wszędzie

W Krakowie przybywa… dzików. Mieszkańcy niemal wszystkich rejonów miasta alarmują o watahach dzików pojawiających się na osiedlach, skwerach, czy w parkach. Radni z klubu Kraków dla Mieszkańców chcą, by władze miasta zainstalowały w Krakowie dodatkowe odłownie, które potwierdziły już swą skuteczność w mieście.

– Uważamy, że takich odłowni powinno w Krakowie powstać zdecydowanie więcej, dlatego dzisiaj jako klub Kraków dla Mieszkańców złożyliśmy projekt uchwały w tej sprawie. Głosowanie prawdopodobnie pod koniec września. – pisze Łukasz Gibała na swoim profilu facebook’owym.

Pierwsza odłownia dzików pojawiła się w marcu tego roku na Ruczaju. Już w pierwszych dniach okazała się skuteczna i udało się zabezpieczyć pierwsze rodziny dzików. Po trzech miesiącach urządzenie zostało przeniesione na os. Podwawelskie, gdzie mieszkańcy alarmowali o coraz częstszych odwiedzinach stada dzików. I w tym przypadku w odłowni zameldowało się blisko 20 zwierząt, które zostały zabezpieczone i przewiezione do swojego naturalnego środowiska.

Odłownia, to ogrodzenie z siatki, w którym znajduje się przynęta wabiąca dziki. Zwierzęta po wejściu do środka uruchamiają specjalne czujniki, które przesyłają do operatora odłowni wiadomość SMS. Po upewnieniu się, że w środku znajdują się dziki, na miejsce wysyłany jest odpowiednio przystosowany pojazd, który transportuje zwierzęta poza teren miasta, wracają więc one do swojego naturalnego środowiska bez krzywdy i co ważniejsze, nie giną z rąk myśliwych.

Propozycja radnych z klubu Kraków dla Mieszkańców będzie głosowana najprawdopodobniej jeszcze we wrześniu na Sesji Rady Miasta Krakowa.