fbpx
Kraków

Urzędnicy nadal będą zajmować miejsca parkingowe pod urzędami

Fot. Lubię Kraków

Przypomnijmy, grupa mieszkańców Krakowa chce zachęcić miejscowych urzędników do aktywności fizycznej poprzez… ograniczenie miejsc parkingowych dla pracowników krakowskiego ratusza. Do magistratu wpłynęła petycja w tej sprawie.

Części mieszkańców Krakowa nie podobają się przywileje, którymi cieszą się pracownicy magistratu. Do Rady Miasta Krakowa trafiła petycja „w interesie publicznym, mającą na celu podjęcie działań w zakresie zmian funkcjonowania parkingów przeznaczonych dla pracowników Urzędu Miasta Krakowa”.

Autorzy pisma domagają się „zniesienia uprzywilejowania urzędników zatrudnionych w urzędzie miasta w zakresie korzystania z wydzielonych parkingów miejskich” oraz „udostępnienia wydzielonych parkingów, którymi dysponuje urząd miasta dla wszystkich mieszkańców na zasadach obowiązujących na danym obszarze, w którym znajduje się parking”.

Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule.

Petycja ostatecznie trafiła na biurko prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Włodarz grodu Kraka, udzielając wyjaśnień poinformował, że Urząd Miasta nie posiada wyznaczonych miejsc postojowych dedykowanych tylko „dla pracowników Urzędu Miasta Krakowa”.

Ratusz bowiem, „dysponuje parkingami, jednakże ich zadaniem jest zapewnienie prawidłowego funkcjonowania użytkowanych budynków. Miejsca parkingowe przeznaczone są dla pojazdów służbowych UMK wykonujących codzienne czynności służbowe oraz w celu zapewnienia obsługi spraw związanych z funkcjonowaniem UMK, Prezydenta Miasta Krakowa i Rady Miasta Krakowa” – czytamy w uzasadnieniu.

Prezydent poinformował także, że „oczywiście występują sytuacje, kiedy w miarę możliwości wolne miejsca parkingowe wykorzystują pracownicy urzędu. W powyższym kontekście jednak zupełnym nieporozumieniem jest sformułowana w petycji ocena funkcjonowania tych parkingów jako „uprzywilejowanie urzędników zatrudnionych w Urzędzie Miasta Krakowa”.

Dlatego prezydent stwierdził, że w świetle przytoczonych powyżej okoliczności, nie ma podstaw do wprowadzenia postulowanych w petycji zmian.