W najbliższych dniach poznamy decyzję GSKŻ w sprawie ewentualnego powrotu żużla do Krakowa. Szanse są i to nie małe, bo jak zaznacza powołana niedawno spółka Speedway Kraków, wszystko jest już właściwie gotowe…
Od miesięcy mówi się o tym, że w Nowej Hucie ponownie mogą rywalizować żużlowce. Na stadionie przy Odmogile 1b, już dawno nie słychać ryku silników, ale od wielu miesięcy trwały za to prace przy obiekcie, by spełniał on wszystkie wymagania stawiane przed stadionami II ligi żużlowej.
Wszystkie prace udało się zakończyć, zgromadzono również dokumenty niezbędne do zgłoszenia drużyny do startu oraz skład. Jak zapewnia prezes Speedway Kraków Mikołaj Frankiewicz, spółka ma już gotowy skład, który miałby reprezentować Kraków w zmaganiach II ligi. Pozostaje jedynie czekać na zielone światło od GKSŻ, co w obliczu malejącej liczby ośrodków na żużlowej mapie, wydaje się być całkiem prawdopodobne.
Start ma być możliwy dzięki ścisłej współpracy ze Stalą Rzeszów, która z kolei z Krakowa chce uczynić swoje zaplecze treningowe i zapewnić młodym zawodnikom możliwość zdobywania doświadczenia w niższej klasie rozgrywkowej. To projekt długoterminowy, który ma sprawić, że Stal Rzeszów, która będzie w nadchodzącym sezonie rywalizowała w I lidze, w przyszłości będzie posiadała doświadczonych i „objeżdżonych” zawodników, którzy po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej, mogliby wspomóc drużynę ze stolicy Podkarpacia.
Decyzja GKSŻ ma być znana w najbliższych dniach.