Jeszcze dziś rząd przedstawi nowe obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa. Według nieoficjalnych informacji możemy spodziewać się tzw. twardego lockdown’u. Zamknięte mają zostać sklepy budowlane oraz RTV i AGD, oraz zakłady fryzjerskie i inne lokale usługowe. Ponadto wprowadzone zostanie ograniczenie w przemieszczaniu się. Nowe obostrzenia mają obowiązywać przez dwa tygodnie. – Proszę, by bardzo poważnie podejść do wszelkich wprowadzonych ograniczeń – apeluje prezydent Jacek Majchrowski.
W ostatnich dniach Ministerstwo Zdrowia alarmuje w sprawie wyraźnego wzrostu wykrytych przypadków zakażenia koronawirusem. Z dnia na dzień sytuacje staje się coraz gorsza, co potwierdzają także liczby dotyczące zajętych łóżek oraz osób pod respiratorami. Także w Małopolsce sytuacja jest poważna, bo w szpitalach brakuje wolnych łóżek a chorzy są odsyłani do innych placówek medycznych.
– Dziś trzeba sobie zdawać sprawę, że zapełniły się miejsca w szpitalach, brakuje personelu. Sytuacja jest bardzo poważna. Służba zdrowia jest na granicy wydolności – przekonuje prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Specjaliści przekonują, że pomóc może zastosowanie się do nowych, surowych ograniczeń, które zamierza wprowadzić rząd. Sceptycy zwracają uwagę, że stosowanie maseczek, dystansu społecznego i zasad higieny osobistej przez rok nie przyniosły wymiernych korzyści i trudno spodziewać się, by nowe ograniczenia miały to zmienić. Jednocześnie podkreślają, że sytuacja wielu firm jest dramatyczna, a obostrzenia pogłębią jedynie problemy wynikające z izolacji oraz braku możliwości funkcjonowania w społeczeństwie.
– Wiem, że już wszyscy jesteśmy zmęczeni sytuacją. Wiem, że każdy chciałby wrócić do normalności. Proszę jednak o odpowiedzialność za siebie i innych. Nie ma niczego ważniejszego niż zdrowie i życie – zakończył prezydent Jacek Majchrowski.
