Kibice Wisły Kraków coraz częściej i coraz głośniej zadają pytania o przyszłość swojego klubu. Nieco więcej odpowiedzi mieli poznać podczas specjalnej konferencji, na której władze Wisły miały przedstawić plan na funkcjonowanie drużyny i klubu na najbliższy sezon. Tak się jednak nie stało, a w Internecie huczy od plotek i domysłów mówiących o fatalnej sytuacji finansowej klubu. Nie brakuje też jednak wiary, że niebawem rozpoczynający się sezon będzie wreszcie momentem, gdy Biała Gwiazda powróci do PKO Ekstraklasy.
Sytuacja przy Reymonta jest… tajemnicza. Ostatnie miesiące z pewnością nie były tu łatwe, bo po euforii, gdy Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski, przyszło przykre rozczarowanie i pożegnanie się z marzeniami o awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej- a właśnie taki był cel postawiony przed piłkarzami i sztabem szkoleniowym przez prezesa Królewskiego.
Klub tuż po zakończeniu rozgrywek zapewnił, że sytuacja finansowa jest stabilna i nie ma mowy o żadnym bankructwie, ale nadmiaru pieniędzy z pewnością w kasie klubu również nie ma. Z pomocą przyszedł wspomniany Puchar Polski i awans do eliminacji Ligii Europy, które były dla klubu z Reymonta sporym zastrzykiem gotówki. Już teraz wiadomo jednak, że pieniądze te nie pójdą na wzmacnianie zespołu, ale bieżące funkcjonowanie klubu.
Kibice niecierpliwią się, bo brakuje informacji o dużych wzmocnieniach, głośnych transferach i decyzjach, które miałyby odmienić oblicze klubu. Cel na następny sezon się nie zmienia- awans do PKO Ekstraklasy, ale jak udowodniły ostatnie lata, nie będzie to zadanie proste, bo zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej jest bardzo wyrównane, a Wisła miała (choćby w tym sezonie) problem z pokonaniem drużyn znajdujących się nawet w dolnej części tabeli.
Wiadomo jednak, że w nowym sezonie drużynę poprowadzi doskonale znany na Reymonta Kazimierz Moskal. Kogo będzie miał do dyspozycji? To wciąż zagadka. Wiadomo też, że za pion sportowy klubu nie będzie już odpowiadał dotychczasowy dyrektor Kiko Ramirez, a z akademią pożegnali się m.in. Marek Konieczny, Karol Półtorak, Władysław Jurczenko czy Mariusz Marszalik.
