Wojewoda małopolski pomógł policji w ujęciu pijanego kierowcy. Wczoraj wieczorem Krzysztof Klęczar podróżował służbowym samochodem przez Głębowice w gminie Osiek. W pewnym momencie zauważył, że jeden z kierujących ma problem z utrzymaniem pojazdu pomiędzy pasami. Wojewoda nie czekając, zawiadomił policję, która wysłała na miejsce patrol. Po chwili ujęto kierowcę, a badaniem alkomatem wykazało aż 1,7 promila alkoholu. Teraz grozi mu nawet do 3 lat więzienia.
Do zatrzymania doszło na ul. Głównej w Osieku, gdzie patrol wyczekiwał na nadjechanie pojazdu, którym miał podróżować podejrzany kierowca. Policjanci otrzymali do wojewody Klęczara precyzyjne informacje, jakim pojazdem porusza się poszukiwany, sam też jechał za nim.
Policjanci szybko zatrzymali pojazd, a następnie przeprowadzili kontrolę trzeźwości, która wykazała, że 43-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego ma w wydychanym powietrzu aż 1,7 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 3 lat więzienia, trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Straci również swój samochód, który przepadnie na rzecz Skarbu Państwa.
