Drugi debiut Jacka Zielińskiego w Cracovii można uznać za udany. W 15 kolejce PKO BP Ekstraklasy, Pasy wygrały 1:0 po cudownej bramce Otara Kakabadze.
Nowy-Stary Trener zdecydował się na kilka zmian po derbowej porażce przy Reymonta. Do pierwszej jedenastki wrócili Siplak, (zastępujący Jugasa w roli stopera) Alvarez oraz Karol Niemczycki. Ten ostatni bez wątpienia był jednym z autorów triumfu nad rewelacją ostatniego sezonu. Ponownie od pierwszej minuty zagrali Michał Rakoczy i Karol Knap. W wyjściowym składzie pozostał duet van Amersfoort i Hanca.
Mecz rozpoczął się od dobrych prób konstruowania ataków ze strony Cracovii. Po kilku minutach dobrej gry gospodarzy, do głosu doszła ekipa trenera Marka Papszuna. Pasy do końca pierwszej części gry musieli bronić się przed groźnymi atakami Lopeza i Tudora. W 39 minucie kontuzja nie pozwoliła kontynuować gry Marcosowi Alvarezowi. Niemiec opuścił boisko a w jego miejsce wszedł jeden z lepszych graczy Pasów w ostatnich Derbach Krakowa – Filip Piszczek. W świetnej dyspozycji był Karol Niemczycki, który niemalże zapewnił sobie grę w podstawowej jedenastce w kolejnym ligowym starciu.
Druga połowa przyniosła zmiany w obu drużynach. Na murawie zameldowali się Lusiusz i Myszor zastępując Knapa i Rakoczego. W ekipie gości, murawę opuścił Sebastian Musiolik a w jego miejsce wszedł Vladislavs Gutkovskis. Cracovia zaczynała przejmować inicjatywę. Mieliśmy wrażenie, że Jacek Zieliński skutecznie wybudził z marazmu swoich podopiecznych podczas przerwy. W 61 minucie dochodzi do kluczowej dla losów spotkania zmiany. Boisko opuszcza Florian Loshaj a w jego miejsce na placu gry pojawia się Otar Kakabadze. Gruzin dał się poznać kibicom Cracovii jako super-rezerwowy. W meczu ze Stalą Mielec, po wejściu na murawę w 45 minucie zdobył ważną bramkę na wagę remisu. Tym razem Pasy remisują z wicemistrzami Polski. Jest 69 minuta, Kamil Pestka dośrodkowuje w pole karne, jeden z obrońców gości wybija piłkę do której dobiega Kakabadze i uderza z pierwszej piłki. Gol na wagę zwycięstwa z pewnością zostanie uznany bramką kolejki. Wielu komentatorów sugeruje, że może to być trafienie roku. Strzał zewnętrzną częścią stopy zza pola karnego w samo okienko spowodował wybuch euforii wśród kibiców gospodarzy zgromadzonych na Stadionie. Tor lotu piłki przypominał bok adżarskiego chaczapuri. Do samego końca spotkania Pasy świetnie czytały grę Rakowa a Karol Niemczycki zagrał jedno z lepszych spotkań w biało-czerwonych barwach.
Czy trener Zieliński odmienił Cracovię? Na pewno nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić po jednym meczu. Cracovia miała dziś uzdolnionych młodych polskich piłkarzy w każdej z formacji, na bramce, w obronie, środku pola i ataku. Można krytykować niektóre boiskowe niedoskonałości młodzieżowców, ale to oni stanowią obecnie o sportowej przyszłości Pierwszych Mistrzów Polski.
W następnej kolejce krakowianie zmierzą się z Wisłą Płock na wyjeździe. W następnym domowym starciu Cracovia zagra z warszawską Legią.
Kacper Balawajder