fbpx
Na sygnale

CBA i CBŚ uderzyły w sieć klubów go-go. Rozbito także krakowską centralę gangu

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji rozbili grupę oszustów, którzy na terenie całego kraju prowadzili kluby go-go, w których klienci mieli być odurzani narkotykami, a następnie okradani na znaczne sumy pieniędzy. Zatrzymano 22 osoby, w tym kierownictwo gangu, które swoją siedzibę miało w Krakowie. Zatrzymani usłyszeli blisko 400 zarzutów. 

Do zatrzymań doszło na terenie całego kraju. Kluby prowadzone przez gang funkcjonowały między innymi w Katowicach, Warszawie, Wrocławiu, czy Gdańsku i Krakowie. Funkcjonariusze służb specjalnych przy wsparciu CBA, CBŚ oraz Urzędu Krajowej Administracji Skarbowej, a także wielu komend policji w ubiegły piątek w tym samym czasie weszli do ponad 100 lokalizacji w całej Polsce. Udało się zatrzymać 22 dwie osoby, które miały być członkami zorganizowanej grupy przestępczej posiadającej sieć klubów go-go na terenie kraju. To właśnie w tych lokalach w ostatnich latach dochodziło do głośnych przypadków odurzania klientów narkotykami, a następnie przy użyciu ich telefonów komórkowych, wypłaty i przelewania ogromnych sum pieniędzy i pokrywania kosmicznie wysokich rachunków wystawianych za pobyt w lokalu i spożywane w nim trunki oraz obsługę. 

Ze wstępnych ustaleń wynika, że centralą sieci oszustów był Kraków, gdzie znajdowały się niektóre kluby oraz ścisłe kierownictwo grupy. Zatrzymani usłyszeli blisko 400 zarzutów w tym m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy, oszustw, w tym co do mienia znacznej wartości oraz popełniania przestępstw karnoskarbowych. Część osób odpowie również za kierowanie gangiem oraz pranie pieniędzy. 

W miejscach zatrzymań zabezpieczono telefonu komórkowe, komputery, 8 serwerów, sprzęt informatyczny oraz monitoring poszczególnych klubów i ponad 4 tysiące dysków z nagranym m.in. monitoringiem. W ręce policji wpadła też dokumentacja księgowa i bankowa klubów i dokumenty tożsamości klientów. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono pieniądze w różnych walutach, samochody oraz biżuterię o łącznej wartości ponad 1,2 mln złotych.