Pięć firm zgłosiło się do przetargu na budowę Krakowskiego Centrum Muzyki. Nowoczesne centrum powinno być gotowe do końca przyszłego roku. Pierwsze koncerty odbędą się jednak dopiero w 2024 roku. Budowa będzie kosztowała 100 mln złotych.
Agencja Rozwoju Miasta poinformowała, że do organizowanego przez nich przetargu zgłosiło się pięć firm, które posiadają już doświadczenie w realizacji tego typu inwestycji. Zanim jednak poznamy zwycięzcę przetargu, urzędnicy przeprowadzą szczegółową analizę ofert i wybiorą tą, która spełnia wymagania stawiane w przetargu i jest najbardziej atrakcyjna.
Czasu na rozstrzygnięcie przetargu i realizację całej inwestycji jest naprawdę niewiele. Miasto chce bowiem, by centrum było gotowe do końca 2023 roku, a już w 2024 roku na scenie mają zaprezentować się pierwsi artyści. To optymistyczny scenariusz, ale do jego realizacji potrzeba nie tylko szybkiego wyłonienia zwycięzcy przetargu, ale również trochę szczęścia i góry pieniędzy.
Realizacja inwestycji do stanu surowego pochłonie bowiem aż 110 mln złotych. Finansowanie jest już zapewnione dzięki rządowemu programowi „Polski Ład”, który pokryje 99 mln złotych kosztów oraz dzięki darowiznom, które w sumie wyniosły 11 mln złotych. Nie zmienia to jednak faktu, że konieczne będzie jeszcze sfinansowanie wykończenia i wyposażenia centrum.
W ramach Krakowskiego Centrum Muzyki powstanie nowoczesna sala koncertowa z widownią na 1000 miejsc oraz scenę, która pomieści 120 muzyków. Dodatkowo w centrum znajdzie się również balkon dla 80-osobowego chóru. Kompleks będzie również posiadał część administracyjną z biurami, garderobami dla artystów oraz wielofunkcyjnymi salami prób i przestrzenią do edukacji muzycznej. W centrum powstanie też aula, która pomieści 300 osób.
Budowa Krakowskiego Centrum Muzyki, to jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji, bo od lat muzycy Capelli Cracoviensis oraz Sinfonietty Cracovii nie mają się gdzie podziać i czekają na profesjonalne miejsce prób i koncertów.