fbpx
Kraków

Radni zagłosują nad podwyżkami cen biletów MPK. Aktywiści zbierają podpisy pod likwidacją Kraków5020

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Krakowa zajmą się prezydencką propozycją podniesienia opłat za bilety okresowego krakowskiego MPK. Wiele wskazuje na to, że projekt ponownie zostanie odrzucony przez radnych. W odpowiedzi pojawił się obywatelski projekt inicjatywy uchwałodawczej, który zakłada likwidację spółki Kraków5020 odpowiedzialnej m.in. za internetową telewizję Hello Kraków. Inicjatorzy przekonują, że zaoszczędzone w ten sposób pieniądze, mogłyby pomóc w ratowaniu finansów krakowskiego MPK.

Miejscy aktywiści od miesięcy poddają w wątpliwość zasadność istnienia spółki Kraków5020, która zasłynęła głównie internetowym projektem telewizji Play Kraków News. Założenie było takie, by w czasie wojny w Ukrainie informować o tym, jak miasto pomaga i jak mieszkańcy w tę pomoc dla uchodźców mogą się włączyć. Ostatecznie pojawiały się tam jednak różnorodne tematy miejskie, które często powielały się z treściami prezentowanymi w istniejącej już wcześniej telewizji podlegającej pod magistrat. Problemem były również zasięgi, które generowała platforma należąca do Kraków5020. Treści cieszyły się nikłym zainteresowaniem widzów, a ich oglądalność stała na słabym poziomie- przy czym sama produkcja generowała ogromne koszty.

W tegorocznym budżecie założono, że spółka otrzyma od miasta 15 mln złotych. To pieniądze, które mają posłużyć realizacji zadań wpisanych w zakres działania Kraków5020. Warto pamiętać, że spółka powstała nie tylko, by lepiej gospodarować platformą Play Kraków, ale również dbać o promocję miasta czy zarządzać Centrum Kongresowym ICE. Ujęcie spółki w budżecie spotkało się jednak ze sporym sprzeciwem zarówno wśród aktywistów, mieszkańców, jak i radnych. To o tyle istotne, że plan finansowy miasta jest wersją kryzysową i wariantem oszczędnościowym, który zakłada między innymi rezygnację z wielu wcześniej planowanych inwestycji oraz ograniczanie wydatków. Utrzymane mają być jednak już rozpoczęte inwestycje, szczególnie te, które uzyskały zewnętrzne dofinansowanie. Problemem jest również ogromna dziura budżetowa w krakowskim MPK. Nieoficjalnie mówi się, że w kasie brakuje około 300 mln złotych, a do utrzymania obecnej siatki połączeń do końca 2023 roku, potrzeba od 30 do 50 mln złotych- tyle mają przynieść właśnie planowane podwyżki za bilety dla pasażerów MPK.

Miejscy aktywiści postanowili ponownie zaapelować do władz miasta o likwidację spółki Kraków5020 i planowane 15 mln złotych przeznaczyć na ratowanie sytuacji w spółce miejskiego przewoźnika. Zaczęli już nawet zbierać podpisy mieszkańców w tej sprawie. Trzeba pamiętać jednak, że ta kwota nie pokryje i nie zabezpieczy potrzeb MPK w pełni. Po drugie likwidacja spółki i cofnięcie finansowania, przy jednoczesnym powierzaniu spółce licznych zadań promocyjnych, nie jest ani łatwe, ani szybkie w realizacji. Tymczasem władze miasta przekonują, że jeśli nie uda się uchwalić podwyżek i znaleźć brakujących pieniędzy dla MPK, to siatka połączeń w obecnym kształcie przetrwa jedynie około pół roku- po tym czasie, konieczne będzie cięcie w rozkładach jazdy autobusów i tramwajów.

Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do krakowskich radnych, którzy w pierwszej kolejności zajmą się prezydenckim projektem podwyżek. Niemal przesądzone jest jednak, że nie uda się znaleźć poparcia dla uchwały, która przez większość rady, jest postrzegana jako szkodliwa i nie do zaakceptowania.