fbpx
Na sygnale

Są nowe fakty ws. bójki „Miśka”. To on zaatakował?

Są nowe ustalenia w sprawie bójki, do której doszło w ubiegłą sobotę na jednym z krakowskich osiedli. Jednym z jej uczestników był były lider Wisła Sharks Paweł M. ps. Misiek, który przed kilkoma miesiącami podczas pobytu w areszcie zdecydował się na współpracę z policją i został tzw. „małym świadkiem koronnym”. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarła Gazeta Krakowska, wynika, że miał on być inicjatorem tej ulicznej bijatyki. 

Jak już informowaliśmy na łamach naszego portalu, w minioną sobotę na jednym z krakowskich osiedli „Misiek” mierzył się w ulicznej bójce z innym mężczyzną- część źródeł mówi o sympatyku Cracovii. Z informacji przekazanych mediom przez adwokata Pawła M. wynika, że był on ofiarą przypadkowego ataku, w wyniku którego doznał poważnych obrażeń w tym m.in. złamania kości oczodołu. O sprawie poinformował już CBŚP i Prokuraturę Krajową. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarła Gazeta Krakowska, wynika jednak, że były lider Wisła Sharks wcale nie był ofiarą a… inicjatorem bójki. 

O zdarzeniu zrobiło się głośno, gdy do sieci trafiły nagrania wykonane przez przypadkowych przechodniów i świadków zdarzenia. Widać na nich, jak dwóch mężczyzn bierze udział w bójce. Nie widać jednak wyraźnych i czystych ciosów, które mogłyby świadczyć o tym, że „Misiek” został skatowany (jak donosił portal Wirtualna Polska). Całość wygląda dość niewinnie, choć adwokat małego świadka koronnego przekonuje, że jego klient doznał poważnych obrażeń, co miała potwierdzić obdukcja wykonana tuż po zdarzeniu. 

Mecenas Mucha podkreślił również w rozmowie z dziennikarzami, że jego klient poinformował już o całej sprawie zarząd ochrony świadka koronnego CBŚP oraz Prokuraturę Krajową. To o tyle istotne, że w świetle przepisów idąc na współpracę z policją, powinien być on przez nią chroniony- tymczasem policjanci mimo zgłoszeń płynących od świadków zdarzenia, przybyli na miejsce dopiero po 40 minutach, gdy bójka już dawno się zakończyła.  Jednocześnie adwokat Pawła M. poinformował, że wraz ze swoim klientem składają zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa… jak na walczącego o swoje prawa przykładnego obywatela przystało.