Jerzy Stuhr kończy z karierą aktora teatralnego i pedagoga. – Już za stary jestem…- miał powiedzieć legendarny aktor po ostatniej próbie do spektaklu „Geniusz”, który będzie reżyserował w Teatrze Polonia w Warszawie.
Zgodnie z informacjami, do których dotarli dziennikarze Super Expressu, Jerzy Stuhr po ostatniej próbie spektaklu „Geniusz” spotkał się z grającymi w nim aktorami i zakomunikował, że nie pojawi się już więcej na scenie teatralnej w formie aktora. „Teatr, który kocham i uczenie młodych, co jeszcze bardziej kochałem, to już chyba czas zakończyć” – powiedział Jerzy Stuhr, jednocześnie potwierdzając zakończenie działalności pedagogicznej.
Przez lata Stuhr występował na deskach wielu polskich i zagranicznych teatrów. Zasłynął również jako rektor krakowskiej PWST oraz wieloletni wykładowca uczelni. Spod jego „ręki” wyszło wielu znakomitych aktorów teatralnych i filmowych. Stuhr zapisał się również w historii polskiej kinematografii, grając wiele głośnych ról w licznych produkcjach. Jest jednak szansa, że jego dorobek w tym względzie jeszcze się powiększy, bo podczas swojego wystąpienia przed aktorami zapewnił, że „Mam jednak jeszcze ciągotki filmowe”. Jest więc szansa, że aktor, który w ostatnim czasie popadł w niełaskę przez kolizję spowodowaną pod wpływem alkoholu, pojawi się niebawem na dużym ekranie.
