Dominika Długosz nie jest już Małopolskim Wojewódzkim Konserwatorem zabytków. Była nim… jeden dzień. Zaledwie wczoraj wojewoda Łukasz Kmita wręczył Długosz nominację na to stanowisko. Dziś miała ona zostać odwołana, powód? Jej aktywność polityczna w mediach społecznościowych.
Zaledwie kilkanaście godzin temu poinformowano, że nowym Małopolskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków została pracująca w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Krakowie od 12 lat Dominika Długosz. Ostatnio pełniła ona obowiązki konserwatora zabytków po tym, jak we wrześniu ubiegłego roku ze stanowiska została odwołana Monika Bogdanowska.
Wniosek o powołanie Długosz na to stanowisko wysłał do wojewody Łukasza Kmity sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz generalny konserwator zabytków Jarosław Sellin. Dopiero po nominacji zorientowano się, że Długosz nie sprzyja władzy, a wręcz przeciwnie. W mediach społecznościowych byłej już konserwator roi się od aluzji politycznych, odwołań do działań KOD oraz cytatów z serwisu „Sok z Buraka”, który słynie z ostrych i często wulgarnych ataków na rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Nową p.o. wojewódzkiego konserwatora została Joanna Florkiewicz-Kamieniarczyk, która do tej pory pełniła funkcję dyrektora Wydziału Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Do momentu powołania nowego konserwatora zabytków, będzie ona łączyć te dwie funkcje.
