Krakowskie restauracje mają szansę na Gwiazdkę Michelin. Inspektorzy, którzy będą oceniać jakość serwowanych potraw odwiedzą też wybrane restauracje w Warszawie i Poznaniu.
Gwiazdka Michelin jest przyznawana na rok, po kolejnej niezapowiadanej wizycie inspektorów można ją stracić lub uzyskać kolejną. Zdarza się, że restauracje rezygnują z umieszczania ich w przewodniku ze względu na presję gości, którzy oczekują więcej i więcej.
Kryteria, jakimi kierują się audytorzy nie są znane. Można jedynie się domyślać, co biorą pod uwagę przy ocenie obserwując restauracje, które gwiazdki już posiadają. Na pewno jest to jakość i świeżość produktów, kreatywność kucharza, jakość zastawy stołowej, sprawność obsługi i wystrój restauracji.
Pierwszy Przewodnik Michalin został wydany w 1900 roku przez Édouarda i André Michelinów – braci, którzy założyli słynne przedsiębiorstwo produkujące opony. Był dodawany do zakupu opon i polecał kierowcom dobre restauracje znajdujące się przy drogach.
Dziś nie tylko ocenia restauracje, ale także kształtuje rynek gastronomiczny, kreuje restauracyjne trendy i mody, tworzy oczekiwania w fine-diningu, a szefowie kuchni zostają międzynarodowymi gwiazdami.
O Gwiazdkę Michelin mogą walczyć restauracje tylko w wybranych miastach. W tym roku Polska Organizacja Turystyczna wybrała Kraków, Warszawę, Poznań i okolice tych miast. W czerwcu najlepsze restauracje zostaną nagrodzone prestiżowymi Gwiazdkami Michelin i Bip Gourmand. Znajdą się też w znanym na całym świecie Przewodniku Michelin. Do tej pory w Krakowie tym wyróżnieniem mogła się poszczycić jedyna restauracja – Bottiglieria 1881, prowadzona przez Przemysława Klimę, która otrzymała gwiazdkę Michelin w 2020 r.
